Kiedy odeszła ode mnie moja pierwsza , prawdziwa miłość myślałam że już sobie nie poradze w życiu. Płakałam wiele miesięcy , aż chyba w końcu zrozumiałam że to wszystko nie ma sensu. Po prostu straciłam go i juz nie bede miała. Próbowałam się pogodzić z tą myślą ichyba mi się udało. Pewnego dnia wieczorem zadzwoniła moja przyjaciółka sandi , powiedziała mi tylko że jej były chłopak darek chce się z nią zobaczyć . Była bardzo szczęśliwa , bo strasznie go kochała ale straciła przez swój głupi mały błąd. Sandi cierpiała przez długi czas po straceniu darka Nie pocieszałam jej bo wiem jak to boli , tego tak po prostu nie da się zapomnieć. Powiedziałam jej :
- Porozmawiaj z nim , może wam się jeszcze uda,
- Dobrze , porozmawiam. chyba przyjedzie z tym jego kuzynem pamietasz go prawda ? - odp
- Tak pamiętam , pamiętam
- Ok , jak coś bede pisać .
- Ok skarbie , bede czekać - powiedziałam .
Po jakiś 30 minutach , siedziałam z mama już w piżamie oglądając tv . Nagle zadzwonił telefon.
- Ej lala co robisz ? - zapytała sandi
- Siedze i ogladam tv a co ? - odp
- To ubieraj się , bo jestesmy pod twoim blokiem . on sie pytał o ciebie - powiedziała
- Co ?! jak pod blokiem?! Dobra już ide . -Odpowiedziałam po czym od razu pobiegłam do łazienki sie szybko malowac. Wyszłam z domu , sandi juz czekała za mną pod klatką , poszłyśmy do nich do samochodu.
-Siema - powiedziałam
- No hej mała - odpowiedział darek
-Byś się przywitała haha - powiedział maciej (kuzyn darka)
- No przecież powiedziała siema - powiedział darek
-Ahaa hehehe - odp maciej.
- I co robimy ? - zapytała sandi
- Jedziemy bo darek jest głodny haha - odpowiedział maciej.
Wtedy darek wyszedł z samochodu i poszedł po piwo do sklepu , poszłam z nim i od razu zaczyna się tamat :
- Ej , on się wypytywał o ciebie dzisiaj - powiedział
- Kto maciej ? - odpowiedziałam zdziwiona
- No a kto ? pewnie ze maciej - mówił z usmiechem na ustach
- Ahaa hahahahahaha - powiedziałam śmiejąc sie .
Wróciliśmy do samochodu , wsiadłam do tyłu do sandi zaraz usłyszałam macieja :
- Chodz do przodu , a ty darek do tyłu bo musicie pogadać przecież - zasugerował
- Noo dobra , młoda przesiadka- odpowiedział darek
Podjechaliśmy pod pizzerie , darek i sandi wyszli z samochodu pogadać . a maciej zaraz się odezwał :
- Co się tak bawisz tymi kluczami ? - zapytał
- Bo mi się nudzi - Odp
Po czym chwycił mnie za rękę i pocałował , poczułam się wspaniale juz dawno sie nie czułam tak dobrze przy zadnym chłopaku po mojej nie udanej miłości . Zapytał o numer telefonu , oczywiście podałam . I po chwili wrócili darek i sandi , cos mi u niej nie pasowało miała oczy pełne łez.
- Dobra jedziemy do domu , bo zmeczony jestem - powiedział darek
- tak jedziemy juz 23:00 haha - odp
Zawieźli najpierw mnie pożegnałam się ze wszystkimi , i zabrałam na chwile jeszcze przyjaciółke zeby z nia pogadać :
- Co jest lala ? - zapytałam
- On mnie juz nie chce , ma jakąs inna dzinie ! - mówiła płacząc
- Nie płacz , zadzwonie później to jeszcze pogadamy trzymaj się - Powiedziałam
Oddaliłam się juz w srone klatki , gdy weszłam do domu mama od razu zauważyła ze za bardzo sie usmiecham :
- A co ty sie tak usmiechasz co ?
- Wiesz mamo , chyba zapomniałam o kszychu - powiedziałam
- To dobrze kochanie , idz sie położyc jest późno. - odp
Kiedy juz leżałam słuchając muzyki przerwał mi dzwięk sms . :
" Hej tu maciej , ......... "
Zaczeliśmy pisać , pisaliśmy całą noc aż w końcu wyszło tak że zostaliśmy parą .Może to zbyt za szybkoale myślałam że dobrze go znam bo nie znałam go od dziś . Zadzwoniłam do sandi :
- Jak się czujesz kochanie ? - zapytałam
- to juz jest koniec na zawsze , dzis mi powiedział ze juz ma dziewczyne , mieszka gdzie na wsi sulejewo cz cos i bardzo ja kocha a mnie juz nie chce rozumiesz ? nie chce mi sie o tym gadac chce byc sama przepraszam! - tłumaczyła płacząc i rozłączyła się .
Bardzo sie o nią martwiłam przecież jutro sylwester i mamy się bawić , dam rade chyba uda mi się ją pocieszyć - pomyślałam i od razu zasnełam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz