piątek, 27 kwietnia 2012

rozdział IV

Kiedy wróciłyśmy od daniela , sandi poszła dodomu a ja zadzwoniłam do mojej dobrej koleżanki oli. Musiałam sie wygadać i gadałysmy tak chyba z 40 min. Potem odprowadziła mnie do domu , spalliliśmy fajke i każda poszła w swoją strone. Ola tez była bardzo mocno zraniona przez jednego chłopaka. Było mi jej zal , bo ja w koncu byłam szczesliwa z maciejem , a ona nie umiała sobie zycia ułożyc po odejsciu mateusza. Maciej miał prawie 20 lat , i chociaz była miedzy nami róznica wieku dogadywalismy sie dosyc dobrze. To była niedzielaaa ? tak niedziela. napisałam do niego sms :
- Kochanie widzimy się dzisiaj ?
- tak , jestem z darkiem w vegas mozesz przyjsc na pks ?
- Dobrze i tak jestem nie daleko wiec wpadne - odpisałam
Poszłyśmy z sandi na ten pks , bo musiałam ją tez odprowadzić. Kiedy zobaczyłam macieja od razu widziałam że cos jest nie tak po jego minie. Myślałam że cos nie tak z jego malenstwem (maciej spodziewał sie dziecko z inna dziewczyna , ale nie chciał do niej wrocic bo go zranila) ale to nie było to . Wystraszyłam się myslać ze chodzi o mnie , ale równiez nie.
- Sandi , ja juz nie wiem co mu jest - powiedziałam
- Napewno jest zmeczony - odp
- Kochanie musimy juz leciec - powiedział maciej zegnajac sie ze mna buziakiem,
Po chwili gdy szłam juz dodomu przypomniało mi się ze darek mowił ze z nimi jest ta jego i jakies jej kolezanki , wiec od razu złapałam tel i napisałam sms do macieja :
- Tylko mi nie zarywaj do tych kolezanek ; ****
- nie mam nawet ochoty . odpisał''
- Co ci jest dzisiaj co ? - napisałam zmartwiona.
Nie odpisywał przez długi czas , doszłam do domu i siedzac na kanapie usłyszłam że dostałam sms . :
- Myśle o moim dziecku i o niej - napisał maciej !
- Słucham ?!?! o niej ? - odp wkurwiona.
- tak niestety myśle o niej . -
- Chcesz to zakonczyc ? - napisałam z nadzieja ze odpisze ze nie , a jednak ....
- Tak andzela , przepraszam .
Nie miałam ochoty nawet mu odpisać , połozyłam się na łożku i zaczełam strasznie płakac . Napisałam tylko do sandi i oli . Ola namawiała mnie zebym szła do szkoły ale ja nie miałam ochoty na nic , czułam ze wszystko co miałam to straciłam. Moją miłość , znajomośc czy jak on ten niby zwiazek wgl nazywał. Zrozumiałam dopiero po zerwaniu ze byłam dla niego tylko pocieszeniem.W końcu po 3 dniu załamki , pojechałam do sandi . Jak weszłam to myślałam ze mnie olsniło , siedział tam kszychu (mój i jej były) , mielismy bardzo dobry kontakt po zerwaniu i to było najwazniejsze. Pożaliłam się mu , nigdy nawet bym nie pomyślała że wypłacze sie swojej pierwszej miłości przez innego kolesia. Ale niestety tak juz musiało być. Czkała nas jeszcze impreza u daniela . dobrze ze chciaz on i sandi nie zerwali. pojechałyśmy i zabrałysmy tez ze soba elke. nie było tam macieja , przeciez był z ta jego lalunią. Rano kiedy wstaliśmy , zobaczyłam ze daniel do kogos dzwoni. Potem powiedział mi ze maciej przyjedzie na chwile !! Oczywiście od razu do łazienki i malowac sie bo przyjedzie, Byłam w nim jeszcze strasznie zakochana. Wyszłam na dwór z elka bo musiałam się przewietrzyc , kiedy otworzyłam drzwi myślałam ze to jest sen , on stał prosto przede mną a ja głupia nie wiedziałam co mam robić . Wiec nawet nie przywitając sie z nim poszłam dalej , on przywitał sie z elka i wszedł do srodka. Wypłakałam sie przy elce , bo wiedziałam ze to moja druga najlepsza przyjaciółka. weszłam do domu , a on siedział na kanapie zaczynał rozmowe do mnie jak by nigdy niec sie nie stało. Podwiózł nas do domu , kiedy siedziałam z mama na kanapie dostałam sms, :
- Co tam ?
- kto ty ? - odp bo nie miałam numeru
- Maciej.
Biegałam po mieszkaniu jak bym dostała ADHD . to był szok. Pisaliśmy chwile , oczywiscie skonczyło sie na tym ze go nadal kocham i nie moge bez niego żyć bla bla bla ...
- Poznałem fajna dziewczyne , i cos juz do niej czuje , jezeli ona nie bedzie mnie chciała to bede juz tylko twój . - napisał .
Niestety nie wiedziałam co to za dziewczyna. Po jakiś 40 min zastanawian sie kto to moze być , zadzwonił do sandi która siedziała ze mna na klatce , daniel
- kochanie mozesz mi podac numer elki ? - zapytal
- a po co ci ? - zapytała równiez
- Bo maciejowi się podoba .
- słucham ?!?!?! , o kurwa ! no dobra masz 665......
- andzela , ta dziewczyna co sie podoba maciejowi jest elka , przykro i kochanie
- O boże idziemy do niej ja ją zabije !!! Szmata! - powiedziałam głośno i pobiegłyśmy do niej
- Słychaj , masz sie do niego nie zbliżać na krok rozumiesz ? napisz mu teraz ze nie chcesz z nim miec nic wspólnego - kszyczałam na nią.
- No dobra dobra , ale nie kszycz juz tak przeciez wiesz ze ja ci tego nie zrobie. - odp
Po tygodniu , niestety nie widziałam się od tego czasu ani z sandi ani z elka , doatałam sms od sandi
- Ej elka jest z maciejem !!!!!
- O nieeee !!!!!!! - odp i powiedziałam na głos,
Nie chciałam mieć z nia nic wspolnego , Ale po jakims czasie przemyslen pogodziłam sie z elka. Poszłam , z sandi i kszychem na dwór doszła do nas potem elka, ja cały dzien chodziłam załamana. Nadal przez macieja, Elka juz z nim nie było bo zrobił ją w chuja tak jak mnie tylko ze miedzy nimi nie doszło do tego co miedzy nami . W ten dzien pokłociłam sie z sandi i wiedziałam ze nie chce juz jej znac bo zrobiła cos czego nie nawidze,  Jakiś czas pozniej w sobote , spotkałam sie z gabi , ola i elka . Poszłyśmy , do eli pic, nagle zadzonił daniel , powiedział nam ze juz nie jest z sandra i zaprasza nas na impreze , on był wtedy z elki kolezanka , odmówiłyśmy bo powiedział ze tam bedzie maciej. Ale ela nie była do konca pewna , poszła do łazienki gdzies zadzwonić , ne gdzie , wyszła i powiedziała ze ngdzie nie idzie z nami bo ja strasznie btzuch boli , a wiedziałysmy ze ona ma problemy z brzuchem. Wiec poszłysmy z laskami do miasta. potem dowiedziałysmy sie ze ewa i elka pojechały do arka !!!! !!! Byłam strasznie zła na nie, ale musiałam to przezyc . Wiec tak z sandi nie gadałam i z elka tez nie, dziewczyny (ola i gabi ) powiedziały ze jak się pogodze z nimi strace przyjazn z nimi.a tego nie chciałam wiec wybrałam je.W nastepny weekend spotkałam sie z darkiem i poszlismy do lasek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz